Natalia Dworakowska

Natalia Dworakowska

Technikum ekonomiczne – czy warto?

Technikum ekonomiczne – właśnie minęło pół roku od skończenia i mogę ze spokojem powiedzieć, czy to dobra szkoła i czy daje jakieś możliwości. Z perspektywy czasu, kiedy nerwy po wielu stresujących momentach i masy nauki opadną.

Na pierwsze miejsce postawiłam technikum ekonomiczne (ekonomista), a na drugie technikum informatyczne (informatyk). Dostałam się na to pierwsze. Od początku wychodziłam z założenia, że technikum daje więcej możliwości niż liceum i do dnia dzisiejszego się z tym zgadzam.


Jak działa technikum ekonomiczne?

Przede wszystkim więcej nauki. 4 lat za moich czasów, 5 lat w najbliższym czasie. Musimy uczyć się tego samego co w liceum, a dodatkowo masa przedmiotów zawodowych i miesięczne bezpłatne praktyki.

Szczerze mówiąc, te praktyki są bardzo słabe i rzadko mają cokolwiek wspólnego z naszym zawodem, bo nikt raczej nie zada poważnych zadań uczniom. Za to możesz obserwować jak pracują ludzie w firmie i jak wykonują swoje zadania.

W zależności od specjalizacji masz 2/3 kwalifikacje. Teorię trzeba zdać na minimum 50% (40 pytań ABCD, trwa 60 minut), a praktykę na minimum 75% (zadanie praktyczne, masz na nie 180 minut).

Po zdaniu wszystkich kwalifikacji otrzymujesz tytuł technika. W tym samym czasie uczysz się do matury, więc masz możliwość mieć zawód i iść na studia.


Technikum ekonomiczne przedmioty zawodowe

Przedmioty w technikum ekonomicznym dzielą się na te rachunkowe i ekonomiczne. W każdej szkole nazywają się inaczej, ale ostatecznie do zrealizowania jest ten sam program, więc wszystkie są takie same.


Ekonomiczne przedmioty

  • marketing
  • ekonomia
  • statystyka
  • administracja
  • prawo
  • kadry i płace
  • bezpieczeństwo i higiena pracy
  • język angielski/niemiecki w biznesie

Rachunkowe przedmioty

  • Rachunkowość (księgowanie na papierze, a potem na komputerach w programie)
  • Analiza finansowa

Pierwsza grupa przedmiotów jest bardziej teoretyczna. Nauczyciele są absolwentami studiów takich jak ekonomia, zarządzanie, prawo, administracja.


Czego dowiesz się podczas lekcji jako technik ekonomista?

  • jak założyć działalność gospodarczą
  • jak rozliczać pracowników
  • poznasz podstawy prawa
  • poznasz podstawowe zasady funkcjonowania rynku i zasad ekonomii
  • nauczysz się wypełniać rozliczenia podatkowe
  • dowiesz się jak napisać dobre pismo urzędowe
  • jak zrobić poprawną ankietę i wyczytać z niej dane
  • zrozumiesz słownictwo funkcjonujące w biznesie
  • poznasz słownictwo obce funkcjonujące w biznesie (Business English)

Poza tym dużo ciekawej wiedzy, która przydaje się kiedy chcemy założyć firmę lub rozliczyć w urzędzie skarbowym swoje wynagrodzenie, czy zgłosić pracownika du ZUS.

Jeśli chodzi o przedmioty rachunkowe to tutaj masa nowych rzeczy, z którymi wcześniej raczej nie miałeś do czynienia. Jak nie weźmiesz się do nauki w pierwszym roku, w kolejnych latach będzie tylko gorzej.

Nauczysz się księgowania, najpierw teorii, a potem praktyki. Księgowanie faktur, przyjęć i wydań magazynowych, rachunki zysków i strat, bilans, rozliczania pracowników, czyli wszystkiego, co funkcjonuje w każdej firmie.

Po nabyciu takiej wiedzy nie potrzebujesz zatrudniać księgowego, jeśli chcemy zacząć ze swoją firmą. Znam osoby, które pracują jako księgowe w trakcie nauki w technikum ekonomicznym.


Technikum ekonomiczne i ciekawe projekty

  • masa ciekawych konkursów z ekonomii, przedsiębiorczości czy rachunkowości. Jeśli naprawdę jesteście na tym profilu, bo macie zajawkę do spraw biznesowych to branie udziału w tym będzie czystą przyjemnością
  • olimpiady ekonomiczne, przedsiębiorczości i inne
  • symulacja gry giełdowej i giełda w teorii
  • międzynarodowe projekty na temat biznesu
  • biznes junior (tworzenie od A do Z prawdziwego przedsięwzięcia)
  • konkurs o prawach konsumenta
  • najlepsze zajęcia z przedsiębiorczości (strategia marketingowa jakiegoś produktu albo usługi)
  • współorganizowanie Światowego Tygodnia Przedsiębiorczości
  • firma symulacyjna, gdzie mamy możliwość pracy w każdym dziale typowej korporacji
  • Zwolnieni z Teorii (również organizowanie własnego projektu)
  • współprace z uczelniami wyższymi
  • eseje z ekonomii zlecane przez Narodowy Bank Polski
  • wykorzystanie wiedzy i języka angielskiego biznesowego podczas Business Week (Czym jest Business Week?)
  • udział w ciekawych wykładach związanych z biznesem i kontakt z praktykami biznesu
  • dodatkowe kursy kwalifikacyjne i szkolenia (np. obsługa Excela albo dodatkowy program księgowy)

Projekty odnoszą się do mojego technikum ekonomicznego, ale myślę, że jeśli sam wyjdziesz z inicjatywą i poszukasz ciekawych projektów, nauczyciele chętnie Ci pomogą w realizacji ich w Twojej szkole.


Wady i zalety technikum

Wady technikum

  1. Masa nauki – trochę wada, trochę zaleta, ale w sumie wszędzie trzeba się uczyć. W 2 i 3 klasie tych przedmiotów, zarówno zwykłych i zawodowych było ok. 20. Wyobrażasz sobie uczyć się do 20 przedmiotów? Z każdego trzeba postawić co najmniej kilka ocen i nauczyciel może w każdej chwili zapytać, co było na poprzednich lekcjach?
  2. Jesteś 4-5 lat w jednej szkole. Z racji, że musisz przygotowywać się do matury jak i egzaminu zawodowego, siedzisz w szkole dłużej niż Twoi koledzy z liceum czy zawodówki.
  3. Duża szansa na gorsze napisanie matury, dlatego że musisz być skupiony na wielu rzeczach naraz, a przez to możesz nie dostać się na wymarzone studia, ale jest to kwestia indywidualna i wszystko zależy od Twojego podejścia.
  4. Jeśli nie masz smykałki do spraw biznesowych, będziesz się męczył w tej szkole. Tutaj jest sporo teorii, więc jeśli serio Cię to nie interesuje, daruj sobie.
  5. Egzaminy zawodowe odbywają się na przełomie czerwca/lipca, więc szybsze wakacje odpadają, a najgorszy ból jest w klasie maturalnej, w maju, kiedy to licealiści mają zaliczone już matury, a Ty musisz czekać dłużej i nie możesz nic zaplanować.
  6. Często ludzie z technikum są traktowani gorzej niż licealiści. Kiedy powiedziałam w gimnazjum, że chcę iść do technikum nauczyciele i doradca zawodowy próbowali zmienić moją decyzję, twierdząc że się zmarnuję w technikum.
  7. Musisz być systematyczny od początku. W szczególności w rachunkowości. Jeśli olejesz sprawę w pierwszych latach, przez następne może być ciężko. Jest to całkowicie nowa specjalistyczna wiedza, która wymaga dużo uwagi. Wszystko jest jak czarna magia.
  8. Jeśli Cię przerasta nadmiar obowiązków, możesz zostać bez matury i zawodu.

Zalety technikum

  1. Kiedy idziesz na studia typu Ekonomia, Finanse i Rachunkowość czy Zarządzanie, łatwiej jest Ci się odnaleźć na początku i w sumie w pierwszym roku możesz trochę poleniuchować i nie pożałujesz, że wybrałeś technikum ekonomiczne.
  2. Masz maturę i zawód.
  3. Masz już doświadczenie zawodowe, bo były praktyki związane z Twoją profesją.
  4. Cieszysz się dłużej młodością i śmiejesz się ze swoich kolegów licealistów, że mają maturę, a Twoja jest za rok. Masz o jedne wakacje więcej.
  5. Posiadasz więcej wiedzy praktycznej, bo wiesz jak prowadzić biznes i księgować swoje faktury, więc w razie jak matura nie pójdzie po Twojej myśli, masz plan B.
  6. Nauczyciele od przedmiotów zawodowych są zazwyczaj praktykami i mają duże doświadczenie, więc wiedzą, o czym mówią.
  7. Tak jak osoba po studiach może nazywać się magistrem, Ty możesz nazywać się technikiem.
  8. Dużo możliwości brania udziału w projektach o przedsiębiorczości, podczas których poznajesz interesujących ludzi, którzy mogą być partnerami biznesowymi w przyszłości.

Dla kogo jest technikum ekonomiczne?

Zdecydowana większość ludzi w technikum ekonomicznym w mojej opinii jest z przypadku. Prawdziwych zapaleńców jest naprawdę mało.

Otarło się, że żeby iść do tej szkoły trzeba umieć dobrze matematykę. To nie jest prawda, bo nie musisz pisać z niej rozszerzenia, ale na pewno pomaga dostać się na studia dobry wynik na maturze.

Jeśli myślisz o Finansach i rachunkowości albo Ekonomii w dłuższym okresie, technikum da Ci solidne podstawy, dzięki czemu na studiach będzie dużo lżej.

Po tym technikum możesz od razu pracować w zawodzie jako księgowy. Może nie w Urzędzie Skarbowym, ale w zwykłej firmie jest to wystarczające. Więc jak kręci Cię stała praca, próbuj śmiało.

Chcąc założyć firmę, nie myśl, że ta szkoła powie Ci jak to zrobić, ona nauczy Cię jak ją prowadzić i nią zarządzać, ale nie wskaże pomysłu, dzięki którym będziesz zarabiać miliony.

Lubisz ciekawe projekty, gdzie możesz rozwijać swoje umiejętności przedsiębiorcze? Technikum ekonomiczne da Ci dużo możliwości i wsparcie nauczycieli, którzy tylko czekają na aktywnych uczniów.

Technikum ekonomiczne
Technikum ekonomiczne

Jakie możliwości daje technikum ekonomiczne?

Odpowiem krótko. To zależy od Ciebie. Możesz pracować w księgowości, ale żeby zarabiać większe pieniądze, dobrze skończyć studia lub zrobić dodatkowe kursy. Posiadasz podstawową wiedzę prawną w zakresie prawa, więc możesz także szkolić się na doradcę, czy może zrobić swoją karierę w banku. Otworzyć swój biznes, bo wiesz, gdzie szukać informacji i jak z nich korzystać.


Czy polecam technikum ekonomiczne?

Tak, polecam. Mimo, że nienawidzę rachunkowości i miałam dużo stresu z tego powodu, gdybym miała wybrać jeszcze raz, to wybrałabym tą szkołę ponownie. Mamy dużo uniwersalnej wiedzy, niezależnie co chcemy w naszym życiu robić. Było dużo zbędnych rzeczy, ale jest to nieuniknione, nieważne jaką ścieżkę obierzemy. Lepiej rozumiemy gospodarkę i mechanizmy rynkowe, dzięki czemu jako konsumenci świadomiej podejmujemy decyzje.

W Waszej opinii lepsze jest technikum, zawodówka, liceum? Gdzie Wy chodziliście i dlaczego akurat wybraliście tą szkołę?

Ja chodziłam do Zespołu Szkół Administracyjno-Ekonomicznych (ZSAE) w Gdyni. Możesz sprawdzić ofertę na stronie tutaj.

Natalia Dworakowska

Natalia Dworakowska

Ten post ma 20 komentarzy

  1. Arleta1

    Ja co prawda kończyłam studia podyplomowe na WSKZ z zakresu nauczania w zawodzie technik ekonomista i aktualnie nauczam w technikum. Podjęłam bardzo dobrą decyzję o przebranżowieniu się z administracji. Studia przebiegły bardzo sprawnie, bo realizowane są w formie online 🙂

  2. Anonim

    Do Zuzy.
    Ja chodziłem do technikum ekonomicznego nr 2 w Łodzi. Niby jest jako numer 1 w Łodzi, ale jak dla mnie nie za bardzo powinna zajmować takiej pozycji. Z przedmiotów zawodowych uważam, że byłem dobrze przygotowany do egzaminów, miałem świetną nauczycielkę od rachunkowości, dobrze ją wspominam, jej zależało żeby nas czegoś nauczyć. (tylko trzeba się uczyć systematycznie, jak się opuści jeden materiał to później ciężko zrozumieć co jest dalej, tak jak w matematyce). Z przedmiotów zawodowych jest materiału do opanowania. Inaczej wyglądało z maturami. Niestety trzeba się do niej solidnie przygotowywać samemu, z pewnością wziąć korepetycje – szczególnie z przygotowaniem do polskiego, prawie nic nie wynosiłem z lekcji (w 1 klasie miałem inną nauczycielkę i chciało mi się uczyć, później zmienili nam nauczyciela i było zupełnie inaczej). U pani od matmy w pierwszym semestrze coś robiliśmy, tłumaczyła, ale potem sami robiliśmy zadania z repetytorium, denerwowało mnie, gdy mówiła, że pewnie nie wszystkim uda się zdać matury. Moja wychowawczyni nic nie wiedziała, co się dzieje w szkole, a nas traktowała jak wrogów. Plus (lub nie) jest taki, że jest tam dużo luzu, nie trzeba serio traktować tej szkoły. Gdy przygotowywałem się do matury często nie przyjeżdżałem do szkoły, bo to nie miało dużego sensu, żeby tam jeździć, miałem wrażenie, że niczego się tam nie uczę i marnuję czas. Przez to przy przygotowywaniu do matury miałem trochę stresu, bałem się że nie pójdzie mi najlepiej.

  3. natka

    Polecam ekonomik w Gdyni. Internat jest 4k od szkoły. Ja dojeżdżałam rowerem, ale można też na pieszo albo autobusem 🙂

  4. Zuza

    Mam wielki problem z wybraniem szkoły, nie kierunku tylko szkoły. Wiem jedno chce pójść do technikum ekonomicznego, ale niestety nie wiem która szkoła jest dobra wiec jeśli ktoś by mi doradził jakieś technikum ekonomiczne była bym bardzo wdzięczna. (jestem z łodzi wiec jeśli szkoła była by po drugiej stronie polski to lepiej jakby była z internetem)

  5. xyz

    Aktualnie jestem w technikum ekonomicznym, najlepszy wybór jaki mogłam dokonać, jest ciężko ale naprawdę warto. Ludzie są świetni, kreatywni, pełni dobrej energii, skupieni na nauce, ale przy tym bardzo pozytywni i rozrywkowi. Matematyki jest dużo, ale na spokojnie da się ogarnąć, a przedmioty zawodowe są świetne (fajnie gdy nauczyciel wie o czym mówi, lubi swój przedmiot i ma dużo wiedz z własnego doświadczenia, a przynajmniej u mnie większość taka jest). Na początku myślałam czy nie lepiej gdybym poszła do LO, ale dzisiaj widzę, że to trochę przedłużenie podstawówki. Tak czy inaczej polecam serdecznie!

  6. Anonim

    dzięki ,bardzo mi to pomogło!

  7. natka

    Bardzo dziękuję za podzielenie się zdaniem na temat szkoły ekonomicznej 🙂

  8. Anonim

    Ja skonczylam 20 lat temu Liceum Ekonomiczne, a potem studia Ekonomiczne. Polecam. Gdybym mogla cofnac czas, nie zmienilabym mojego wyboru.

  9. natka

    Wiesz co… to zależy od szkoły, ile jest chętnych i jakie są wyniki. Jeżeli napiszesz powyżej średniej krajowej to na pewno się dostaniesz 🙂 Nie ma jednakowej punktacji

  10. Mateusz

    Ile trzeba mieć około pkt i procent żeby dostać się do ekonoma? Gdybym miał świadectwo z paskiem 80-90% z matematyki 60% z polskiego i 40-50 z angielskiego to mam szansę?

  11. natka

    Próbuj! Można się naprawdę wiele nauczyć na tym kierunku. Jeśli chodzi o angielski, to wszystko zależy od tego, na jakiego nauczyciela trafisz i czy będzie dużo wymagał. Ja dopiero zaczęłam mówić po angielsku, jak skończyłam szkołę średnią, również nie radziłam sobie. Niemniej jednak w biznesie mówi się po angielsku i dobrze się go uczyć, chociaż na własną rękę. No i maturę też trzeba jakoś zdać, ale jak jesteś lepsza z hiszpańskiego, to wtedy może być ten hiszpański zamiast angielskiego.

  12. Amelia

    Za rok piszę egzamin ósmoklasisty, stresuję się. Niby mam dużo czasu, ale i tak szukam kierunku na jaki chcę pójść. Ekonomia bardzo mi się spodobała, nie mam zainteresowań, ale myślę, że odnalazłabym się w tym kierunku. Mam pytanie, czy trzeba znać angielski na jakimś poziomie? Czy można przebrnąć znając angielski na poziomie 5 klasisty 😅
    Za to znam bardzo dobrze język hiszpański. Dzięki za tak świetny artykuł! Pozdrawiam.

  13. natka

    Ucz się marketingu dodatkowo na własną rękę. Jest mnóstwo darmowej wiedzy w internecie, a jeśli chodzi o studia, to wybierz coś, czym się interesujesz, czyli właśnie związanego z ekonomią: Ekonomia, Zarządzanie, Psychologia w biznesie, Prawo w biznesie, Stosunki międzynarodowe itp 🙂

  14. Łukasz

    Oho, jeżeli chodzi o marketing to sam miałem suchą teorię, niewiele nauczyło mnie to samego marketingu 😂. Jestem teraz w trzeciej klasie ekonomika i mam plan wybrać jakieś studia w kierunku ekonomicznym. Jestem dziwny bo chciałbym wybrać takie studia, na których nie będę powtarzać a rozwijać to co już umiem z technikum, lub wybrać po prostu podobną ścieżkę. Ciężko mi się zorientować 😅

  15. natka

    Hej. Możesz jeszcze zmienić szkołę. Nic się nie stanie. Nie ma co się męczyć w czymś, czego nie lubisz. Szkoda 5 lat Twojego życia. Wykorzystaj szansę, że teraz jest online i możesz wszystko załatwić online, dzwoniąc do szkoły kosmetologicznej. Oni pokierują Cię w związku z tym, jakie kroki musisz podjąć. Sprawdź, czy w tej szkole albo w tym mieście znajduje się szkoła z internatem. Tutaj piszę artykuł o internacie.

  16. Anonim

    Mam duży problem bo jestem w technikum fotograficznym a chciałam właśnie się przenieść na ekonomie tylko że….ani to ani to mnie nie interesuje, jedyny kierunek w którym chciałabym się kształtować jest kosmetologia ale jedyna szkoła z takim kierunkiem jest daleko ode mnie

  17. Robert

    Zdecydowanie technikum ekonomiczne. Młodzi ludzie nawet nie zdają sobie sprawy ile wiedzy z niego wyciągną. Żadne kursy, szkolenia czy studia nie dadzą takiej wiedzy jak ekonomik. LO – to ogólniak i tyle – trochę starsza podstawówka. O życiu, biznesie, przedsiębiorstwie czy gospodarce, a nawet funkcjonowaniu Państwa nie ma się żadnej wiedzy. Studia ? Śmiechu warte – zakuj, zdaj zapomnij … – tylko tytuł magistra ma się potem. Po ekonomiku też można zrobić, a wiedza – nieporównywalna. Nie zatrudniam osób po studiach ekonomicznych, jeżeli widzę, że są po LO. No niestety – będę nudny – ale wiedza w porównaniu z osobami kończącymi ekonomik jak 1:10 czyli żadna. Tylko wykuta bez zrozumienia … . Nie ma co w ogóle porównywać.

  18. natka

    Super 🙂 Życzę wszystkiego dobrego.
    Bierz udział w różnych inicjatywach, angażuj się, ucz się rachunkowości, jeśli chcesz sama prowadzić księgowość i przede wszystkim dowiaduj się sama. W internecie jest mnóstwo informacji na temat prowadzenia biznesu.

  19. Nadia

    Od września zaczynam 7 klasę i mój cel w życiu to właśnie biznes. Chcę mieć własną firmę i na razie strzelam w ekonomika! Dzięki 🙂

  20. Anonim

    thx

Dodaj komentarz